Photos, life and make up

Hej przychodzę dziś do was z dość szybkim i bezbolesnym postem ;) nie było mnie tydzień a obiecywałam poprawę ;) niestety te dni tak szybko umykają że nawet nie wiem kiedy i jak się zaczyna i kończy tydzień ;) Dziś mam dla was coś w stylu zrób to sam ;) Jakiś czas temu patrząc na moją małą torbę na aparat której używam co jakiś czas, stwierdziłam że muszę coś z nią zrobić ;)

Hej ;), przychodzę dziś do was z postem jak już widzicie pomadkowym ;)) Krótka historia jaka wiąże się z zakupem tych pomadek jest taka iż wybrałam się do rossmana a słyszałam i czytałam że te pomadki są dobre. Stanęłam przed szafą wibo z zamiarem znalezienia pomadki idealnej nie za jasnej nie za ciemnej takiej na co dzień do zwykłego szarego makijażu jak i takiej która przyciągnie oko na imprezie ( jak bym na takie chadzała;)).

Bell RoyalFace Modeler  (podkład w musie).  Hmm, i tu będę miała mały problem. Do HeBe poszłam z zamiarem zakupu musu od Essence i nie wiem nawet jak to się stało, że wyszłam z tym, prawdopodobnie skusiło mnie dwa w jednym i jak to zwykle bywa, gdy się chce przedobrzyć...